Wakacje ruszyły pełną parą, pogoda niestety nie rozpieszcza, więc pora wrócić wspomnieniami do tegorocznego wyjazdu do Izraela. Była końcówka lutego, w Polsce temperatury do -15 stopni, a ja z moją przyjaciółką z dzieciństwa spakowałyśmy walizki i poleciałyśmy weekendowo ogrzać tyłki do Izraela. Wypad był krótki, ale bardzo pozytywnie nas naładował. DZIEŃ PIERWSZY Lot był o 6 rano więc już pierwszego dnia miałyśmy szybką...